15 czerwca 2014

Odwaga jest kobietą - zbiór reportaży pod redakcją Marty Szarejko

Pogoda nijaka, to i przyspieszyłam. Ze zbiorem reportaży, prezentem od męża, uporałam się w 3 dni.


Odwaga jest kobietą to dwanaście reportaży napisanych przez kobiety o kobietach. Dwanaście autorek do współpracy zaprosiła Marta Szarejko, również reportażystka i laureatka Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego. Dzięki ich wspólnej pracy powstała książka o sporym ładunku emocjonalnym, której nie da się przeczytać bez ściśniętego gardła. To nie są jakieś wyjątkowo mocne, czy szokujące historie, ich siła tkwi w tym, że są bardzo prawdziwe, a zdarzyć się mogły każdej z nas – Tobie, mnie, Twojej koleżance, sąsiadce. Komukolwiek. Mogły wydarzyć się na tej samej ulicy, w tym samym bloku, kto wie – może nawet tuż za ścianą.

To reportaże o kobiecej odwadze i sile przetrwania w najtrudniejszych sytuacjach. Poznajemy historię Danuty, która od lat poszukuje ciała swojej zaginionej córki i próbuje odkryć prawdę. Basi, która przez wiele lat maltretowana psychicznie i fizycznie, w końcu zabija swoją własną matkę. Asi, zadeklarowanej katoliczki, która dla męża porzuca rodzinny kraj i wyjeżdża do Pakistanu. Czy Doroty, która stopniowo traci wzrok, a mimo wszystko decyduje się na założenie rodziny. Na mnie chyba największe wrażenie zrobiła historia Krysi, której przyszło stoczyć walkę o normalne życie dla siebie i dzieci z mężem alkoholikiem i seksoholikiem oraz historia Elizy, która swoje życie podporządkowała chorej córce, nie rezygnując przy tym z własnej pasji i pracy zawodowej.

Odwaga to nie tylko wielkie, heroiczne czyny, np. skok w płonący budynek na ratunek dzieci. Odwaga to branie się z codziennością za rogi. Ta odwaga jest w każdej z nas.

Ta książka to nie historie z pierwszych stron gazet, to nie materiał na tanią sensację. To dobre reportaże, które warto przeczytać. 

Odwaga jest kobietą zawiera teksty: Joanny Cieśli, Izy Klementowskiej, Izy Michalewicz, Joanny Podgórskiej, Renaty Radłowskiej, Kamili Sypniewskiej, Sylwii Szwed, Anny Wiatr, Ewy Winnickiej, Joanny Wojciechowskiej, Ewy Wołkanowskiej-Kołodziej i Joanny Woźniczko-Czeczott. 

2 komentarze:

  1. :D ten o babce z Pakistanu to o mnie. Byłam ciekawa czy ktoś przeczytał ten reportaż i co sądzi o reportażach z tej serii- i tak trafiłam na twój wpis. Postanowiłam się odezwać, bo muszę sprostować: nie przeszłam na islam!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż przekartkowałam książkę jeszcze raz - rzeczywiście. Mój błąd. Naprawiam i też pozdrawiam :)

      Usuń