Sezon maczet to druga część trylogii Jeana Hatzfelda poświęcona
ludobójstwu w Rwandzie. W pierwszej – Nagość życia – autor rozmawiał z tymi, którzy ocaleli, z kilkoma Tutsi, którzy odważyli
się mówić o swoich przeżyciach. Po latach milczenia opowiadają o wydarzeniach w
Rwandzie z perspektywy ofiary. W Sezonie
maczet do głosu reporter dopuszcza tych, którzy byli sprawcami rzezi. Mówić
decyduje się dziesięciu mężczyzn odsiadujących karę w więzieniu.
Decyzja o tym, by podjąć dyskusję
z zabójcami nie zrodziła się u autora nagle. Wpłynęły na nią pytania od
czytelników – poruszeni opowieściami ocalałych, pragnęli dowiedzieć się, co
działo się w głowach tych, którzy ruszyli z maczetami na swych sąsiadów,
przyjaciół, ludzi, z którymi współegzystowali na co dzień. Autor podjął się
przeprowadzenia tych rozmów, choć od początku pomysł ten budził w nim wiele
wątpliwości i sceptycyzmu, a sami sprawcy rzezi – odrazę. Zadał im wiele pytań,
w tym o to, co czuli, kiedy zabili pierwszy raz, o metody zabijania, o
organizację rzezi, o to jak funkcjonowali na co dzień, mając krew na rękach, o
to, czy żałują i czy zasługują na przebaczenie. Odpowiedzi tych mężczyzn,
delikatnie mówiąc, zdumiewają.