27 kwietnia 2017

Wygnani do raju. Szwedzki azyl - Krystyna Naszkowska

W Polsce nie było dla nich miejsca. Po wojnie sześciodniowej w 1967 roku w Polsce wzrosły nastroje antysemickie, a obywatele polscy żydowskiego szybko zaczęli odczuwać tego skutki. Rozpoczyna się usuwanie ze stanowisk, uczelni, wojska, a nawet nawoływanie do opuszczenia kraju. Życie rodzin z żydowskimi korzeniami zaczyna się robić nie do zniesienia. Dobrowolnie lub pod przymusem, czasem z trudnościami stopniowo opuszczają kraj w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Jest ich kilkanaście tysięcy. Niektórzy zostają wygnani do raju; drzwi przed nimi otwiera Szwecja.


Pięćdziesiąt lat od tych wydarzeń, Krystyna Naszkowska odszukuje w Szwecji polskich emigrantów, których wygoniła z kraju antysemicka nagonka i zadaje pytania o to, jak im się żyje, jak sobie poradzili w nowym kraju, z nowym językiem i w nowym, obcym środowisku. Jak wspominają te wydarzenia, jakie odcisnęły piętno na ich życiach oraz czy chętnie myślą i wracają do kraju, który kiedyś ich wyrzucił. Rozmówcy autorki to nie przypadkowi ludzie – to osoby wykształcone, na stanowiskach, którym dzięki ciężkiej pracy, ogromnemu samozaparciu i wysiłkowi udało się odnieść sukces. Kim dziś są? Jak siebie określają?

22 kwietnia 2017

Pragnienie - Jo Nesbo

Pierwsze spotkanie z Jo Nesbo i wykreowaną przez niego postacią Harrym Hole to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Robiłam aż dwa podejścia do tej serii – za każdym razem przekonana, że marnuję czas. Aż po trzeciej, czy czwartej części w końcu coś zaskoczyło i od tamtej pory sięgam po Nesbo z dużą przyjemnością, z niecierpliwością wyczekując kolejnych tomów, a Harrego Hole obdarzyłam szczerą miłością, porównywalną z tą, na którą zasłużył sobie inny bohater kryminalnej serii – Kurt Wallander Henninga Mankella. Po Pragnienie, jedenastą część serii, sięgnęłam już bez wahania, przekonana, że będzie to uczta nad ucztą.


I w zasadzie tak było, choć przyznam szczerze, że mogę nie być obiektywna, bo jak się głównego bohatera obdarza sympatią, to wybacza się inne potknięcia. Nie twierdzę, że było ich dużo, ale nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła. Ale po kolei.

9 kwietnia 2017

Tamtego ranka, kiedy po nas przyszli. Depesze z Syrii - Janine Di Giovanni

Kiedy piszę ten tekst, wojna w Syrii nadal trwa. Jak dotąd kosztowała życie blisko trzystu tysięcy Syryjczyków. „Księga zgonów” wciąż jest otwarta.


To ostatnie linijki książki Tamtego ranka, kiedy do nas przyszli. Depesze z Syrii, które Janine Di Giovanni napisała w marcu 2015 roku. Jeśli ponad dwa lata temu, autorka taką liczbą zabitych w tej wojnie Syryjczyków zakończyła książkę, jaką liczbą zakończyłaby ją teraz? „Księga zgonów” wciąż jest otwarta, a sądząc po ostatnich doniesieniach medialnych, nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie została zamknięta. Wojna trwa w najlepsze, śmierć zbiera kolejne żniwa, Di Giovanni mogłaby do swojej książki dopisać nowe rozdziały. Niestety.

2 kwietnia 2017

Porwane. Boko Haram i terror w sercu Afryki - Wolfgang Bauer

Aż do nocy z 14 na 15 kwietnia 2014 roku Zachód niemal nie zwracał uwagi na dramat rozgrywający się w Nigerii. Tej nocy komando Boko Haram uprowadziło z internatu w niewielkim mieście Chibok dwieście siedemdziesiąt sześć dziewcząt. Załadowali je na ciężarówki i zawieźli do lasu, z którego większość nie wróciła do dziś. Brutalność Boko Haram znalazła się naraz na pierwszych stronach gazet na całym świecie.


Ta niewielkich rozmiarów książka to historie tych kobiet, które zostały porwane i którym po wielu miesiącach życia z Boko Haram udało się uciec. Autorowi tej książki udało się do nich dotrzeć, porozmawiać – choć czasem z wielkim trudem – z ponad sześćdziesięcioma z nich; niektóre zaledwie kilka dni przed rozmową wydostały się z lasu. To nie były łatwe rozmowy – część z tych kobiet i dziewcząt jeszcze nie poradziła sobie z traumą, po tym, co przeżyły, niektóre nie chcą pamiętać tego, co ich w lesie spotkało, unikają nazwania rzeczy po imieniu, jakby to miało im pomóc w zapomnieniu tego, co przeszły. Ich relacje są przerażające, a jednocześnie stanowią świadectwo tego, jak wygląda wewnętrzne życie organizacji i zbrodni, jakich ta organizacja dokonała. Autor oddaje głos tym kobietom, wysłuchuje ich historii, relacjonuje je słowo po słowie bez upiększania.