Po całkiem niezłej czwartej
części serii o komisarzu Eriku Winterze przyszła pora zejść na ziemię. Kamienny żagiel jest przeciętny, za
długi i w zasadzie chyba o niczym.*
Na szóstą część składają się dwa, niezależne od siebie wątki. Erik Winter wraz ze swoim szkockim kolegą Stevem MacDonaldem próbują rozwikłać zagadkę tajemniczego zniknięcia ojca i syna, Johna i Axela Osvaldów. Z tym, że pierwszy znika 60 lat temu u wybrzeży Szkocji, w czasie II wojny światowej, a drugi całkiem niedawno, prawdopodobnie podczas próby odnalezienia ojca. Do Wintera z prośbą o pomoc zgłasza się zaniepokojona Johanna Osvald, córka Axela, a przy okazji – dawna kochanka Erika.
Drugi wątek, rozgrywający się w Göteborgu, dotyczy zgłoszenia o znęcaniu się
męża nad żoną, a prowadzi go Aneta Djanali wraz z Fredrikiem Haldersem. Sprawa
jest o tyle dziwna, że zarówno ofiara, jak i jej bliscy, jak ognia unikają
policji. Jednak Aneta Djanali wraz ze swoim służbowym (i nie tylko) partnerem
nie odpuszcza i drąży temat.